Autor Wiadomość
Rita
PostWysłany: Śro 7:48, 19 Sie 2009    Temat postu:

Istnieje - natomista nosili takie zakonnicy.
Balik
PostWysłany: Wto 22:38, 18 Sie 2009    Temat postu:

A ja mam pytanko, czy istnieje wersja płaszcza z kapturem? I jak można by było prosić o jakieś dokładniejsze informacje na ten temat.
Milten
PostWysłany: Śro 18:55, 11 Lut 2009    Temat postu:

Było wspomniane o sztukowaniu, tu są tabele i schematy jak można przy różnych szerokościach materiału i różnych promieniach i wielkościach płaszcza to rozłożyć na materiale niestety język opisów jakiś nie taki Wink

http://img6.imageshack.us/my.php?image=p1050051af0.jpg
http://img24.imageshack.us/my.php?image=p1050052in9.jpg
http://img23.imageshack.us/my.php?image=p1050053aj5.jpg
Iza
PostWysłany: Nie 21:21, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Jak nadmieniłam w opisie linka.
Rita
PostWysłany: Sob 22:31, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Drugi obrazek jest XIX wieczny, nie brałabym go jako źródła.
Iza
PostWysłany: Pią 21:22, 05 Wrz 2008    Temat postu:

proszę bardzo Smile

Margaret, żona Thomasa Beauchamp http://www.sca.org.au/st_florians/university/library/articles-howtos/heraldry/HeraldicFrocksS_files/image038.jpg

Margaret, księżniczka Walii (po lewej, obrazek z epoki wiktoriańskiej na bazie nagrobka)http://www.sca.org.au/st_florians/university/library/articles-howtos/heraldry/HeraldicFrocksS_files/image088.jpg
Sowa
PostWysłany: Pią 17:30, 05 Wrz 2008    Temat postu:


Iza napisał:
Może i ja coś dodam. Jeśli chodzi o herbowe płaszcze, to więcej źródeł zagranicznych niż polskich z takowymi. Najczęściej herb zajmował cały płaszcz, czasami w przypadku bardzo skomplikowanych, dzielonych herbów były to prawdziwe mozaiki. I takie nosiły kobiety do zestawu z cote herbowego (np Margaret, żona Thomasa Beauchamp, datowanie 1406r)) lub z cote i herbowym surcotem (np Margaret, księżniczka Walii datowana około 1410r) W razie czego dorzucę skany bądź linki.

Jeśli dobrze pamiętam, to nie widziałam przedstawień połączenia hopelany i płaszcza. Ale mogę się mylić.


czy ja bym mogla niesmialo poprosic ?
z gory dziekuje
Batiuszka
PostWysłany: Śro 18:16, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Z kolei polskie herby różnią się od herbów zachodnich. Trudno byłoby zrobić na całym płaszczu przedstawienie herbu Topór, Łabędź, czy Jastrzębiec Wink

Pozdrawiam.
Rita
PostWysłany: Śro 14:06, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Przedstawienie houppelandy i płaszcza mamy na przykład na nagrobku Izabeli Burbońskiej. Czkolwiek, nie jest to płaszcz herbowy.
Iza
PostWysłany: Śro 14:03, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Może i ja coś dodam. Jeśli chodzi o herbowe płaszcze, to więcej źródeł zagranicznych niż polskich z takowymi. Najczęściej herb zajmował cały płaszcz, czasami w przypadku bardzo skomplikowanych, dzielonych herbów były to prawdziwe mozaiki. I takie nosiły kobiety do zestawu z cote herbowego (np Margaret, żona Thomasa Beauchamp, datowanie 1406r)) lub z cote i herbowym surcotem (np Margaret, księżniczka Walii datowana około 1410r) W razie czego dorzucę skany bądź linki.

Jeśli dobrze pamiętam, to nie widziałam przedstawień połączenia hopelany i płaszcza. Ale mogę się mylić.
Batiuszka
PostWysłany: Wto 19:21, 02 Wrz 2008    Temat postu:

Dziękuję bardzo, to wiele wyjaśnia Smile

Pozdrawiam.
Rita
PostWysłany: Pon 13:37, 01 Wrz 2008    Temat postu:

A to juz zależy od rodzaju płaszcza. Jesli płaszcz ma barwę tynktury herbu [tła] to na wysokości piersi naszywamy tylko figurę. Jesli mamy płaszcz w kolorze dowolnym, to naszywamy "miniaturę" całego herbu.
Batiuszka
PostWysłany: Pon 13:32, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Hmmm, ale taki herb na wysokości serca to w postaci "naszywki"- w sensie cały herb na tarczy, czy może być tylko to co się na tarczy znajduje?
Rita
PostWysłany: Sob 21:56, 30 Sie 2008    Temat postu:

Podpiszę sie pod postem Staszka - na płaszczach herb występował na wysokości serca, lub symetrycznie, po obu stronach płaszacza, ale zawsze z przodu.

Już nie będę wspomiać, ze nie odracano sie do wroga plecami Wink

Co do płaszczy z prostokąta - proszę o rysunek, bo ciężko ocenić, czy to płaszcz cięto-sztukowany, czy wikiński.

Pozdrawiam Smile
staszek kula
PostWysłany: Sob 15:09, 30 Sie 2008    Temat postu:

witam . odpowiadam Batiuszce . Jesli chodzi o krzyze itp. to wszelakie herby co jest udowodnione i jestem tego pewny wystepowaly na bokach plaszcze , a nie na "plecach " tj. z tylu . wiec dla faceta z tego co na dzis dzien jest mi wiadome pozostaje opcja tychze krzyzy ale po bokach plaszcza . W sredniowieczu nie pozwalano kobietom nosic oznak tego typu jako zakonnych barw , ale jesli krzyze mialy cos wspolnego z herbami wlascicieliki plaszcza to praktykowano takowe ale z datowaniem jeszcze sprawdze bo tu sa zdania podzielone , jesli chodzi o kobiety . bo faceci to bez klopotu na ten okres moga plaszcze z herbami nosic . Tak pokazuja moje zrodla . Zreszta jakos specjalnie duzo ikonografi niema na to wiec ostroznie bo to tylko zreguly bogata szlachta i ksiazeta pozwalali sobie na takie luksusy .

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group